Sport i aktywność fizyczna cały czas są w modzie. Różnego rodzaju gadżety mogące uprzyjemnić nam trening cieszą się sporą popularnością. ART wprowadził do swojej oferty wodoodporny odtwarzacz mp3, który uprzyjemni nam pływanie, czy bieganie w deszczu. Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja
- Pamięć wewnętrzna: 4GB,
- Formaty odtwarzanych plików audio: MP3: 8Kbps – 320Kbps; WMA: 5Kbps – 384Kbps,
- Interfejs: USB 2,0 – Jack 3.5mm,
- Słuchawki: Douszne – długość kabla 120cm,
- Zasilanie: Bateria wewnętrzna Litowo-Jonowa, 160mAh,
- Maksymalny czas pracy: do 10 godzin,
- Wymiary produktu: 60,5 x 33 x 22,5 mm,
- Kolor: Zielony,
- Wodoodporność: IPX8, wytrzymałość do 3 metrów pod wodą,
- Waga: 18 g,
- Stabilne mocowanie za pomocą klipa,
- W zestawie 3 komplety silikonowych nakładek, kabel USB/Jack, słuchawki douszne.
ART AMP-01G to mały, lekki odtwarzacz, który posiada wodoodporność klasy IPX8, co pozwala na całkowite zanurzanie go w wodzie, a także pływanie i nurkowanie do głębokości trzech metrów. Jest dwukolorowy, czarno – zielony. Wykonany został z twardego ale miłego w dotyku tworzywa sztucznego. Wykonanie jest staranne, a elementy ściśle do siebie przylegają.
Od góry umieszczono panel sterowania. Składa się on z trzech przycisków: play/pauza, poprzedni/minus, następny/plus. Przyciski są wypukłe i dobrze wyczuwalne pod palcami, dzięki czemu sterować urządzeniem możemy bez spoglądania na nie.
Przyciskiem play/pauza włączamy/wyłączamy urządzenie przytrzymując go przez około trzy sekundy. Krótkie przyciśniecie powoduje włączenie pauzy lub wznowienie odtwarzania. Ostatnią funkcją tego przycisku jest resetowanie urządzenia i w tym celu przycisk należy przytrzymać około 10 sekund.
Przycisk poprzedni/minus służy do przełączania utworów wstecz, przy krótkim przyciśnięciu, bądź zmniejszania głośności przy dłuższym przytrzymaniu.
Przycisk następny/plus po krótkim naciśnięciu przełącza utwory do przodu, natomiast przy dłuższym przytrzymaniu zwiększa głośność odtwarzania utworów.
Przytrzymując jednocześnie przyciski poprzedni i następny możemy włączać bądź wyłączać losowe odtwarzanie utworów z urządzenia.
Pomiędzy przyciskami znajduje się dioda informująca o trybie pracy urządzenia. Pulsujące światło niebieskie informuje o tym, że włączone jest odtwarzanie muzyki, gdy włączona jest pauza dioda świeci cały czas, natomiast podczas ładowania dioda pulsuje na czerwono. Jeśli dioda nie świeci to urządzenie jest wyłączone.
ART AMP-01G wyposażony jest w duży szeroki klips ze szczękami, za pomocą którego możemy zamocować odtwarzacz do ubrania.
Z przodu znajduje się gniazdo Jack 3,5mm, do którego podłączamy słuchawki, ale służy ono także do ładowania akumulatora, oraz wgrywania i kasowania utworów z komputera.
Do AMP-01G dołączony jest przewód USB/Jack 3,5mm, za pomocą którego podłączamy go do komputera. Włączone zostaje wtedy ładowanie akumulatora o pojemności 160 mAh, oraz otrzymujemy dostęp do 4 gigabajtowej pamięci wewnętrznej urządzenia, na którą możemy wgrywać pliki w formatach mp3 bądź wma.
Pełne ładowanie wynosi około 1h i pozwala na odtwarzanie muzyki przez maksymalnie 10 godzin.
Po wrzuceniu utworów na urządzenie, możemy je odłączyć od komputera, podłączyć słuchawki i rozpocząć odsłuch. Słuchawki są czarne i wykonane w całości z tworzywa. Kabelek jest giętki i lubi się plątać. Na obu słuchawkach znajdziemy oznaczenia kanałów – L i R. Przewód ma długość 120 cm i zakończony jest prostym wtykiem Jack 3,5 mm. Do słuchawek dołączono zestaw 3 wielkości nakładek, dzięki którym możemy lepiej dopasować je do naszych uszu. Słuchawki podobnie jak odtwarzacz są wodoodporne.
Pierwsze chwile słuchania muzyki z AMP-01G nie zachwycają. Obcięte wysokie tony, mocny środek i słabe basy. Słuchawki dołączone do zestawu przy normalnym słuchaniu są po prostu kiepskie. Co innego, gdy zaczniemy w nich pływać. Dźwięk, który wydobywa się z nich pod wodą jest wyraźnie lepszy, zmienia się jego charakterystyka i dostaje „kopa”. Mamy więcej dynamicznego basu, wysokie tony brzmią lepiej, a środek przestaje być dominujący.
Sprawdziłem odtwarzacz z kilkoma modelami droższych i tańszych słuchawek. Oczywiście nie były wodoodporne, więc nadają się tylko do tradycyjnego odsłuchu. Jednak dzięki temu wiem, że AMP-01G gra bardzo ładnie i przyjemnie jeśli tylko wyposażymy go w trochę lepsze słuchawki. Do testów użyłem Brainwavz Delta, Brainwavz M1, Creative Aurvana In-Ear2 Plus, Creative Aurvana Anc i zdecydowanie większych HyperX Stinger.
W połączeniu z ART AMP-01G wszystkie grały bardzo dobrze. Widać że odtwarzacz dobrze radzi sobie z przekazywaniem czystego dźwięku zarówno do słuchawek dokanałowych, jak i dużych słuchawek nausznych. Dla mnie najbardziej sprawdziło się połączenie AMP-01G i Brainwavz M1.
A jak jest z wodoodpornością? Odtwarzacz spokojnie zabierzemy na basen, nad jezioro, morze, czy ocean. Nadaje się doskonale do aktywnego spędzania czasu nad wodą i do pływania. Jedynie podczas nurkowania należy uważać by nie przekraczać 3 metrów głębokości, ryzykujemy wtedy uszkodzeniem sprzętu. Klips solidnie trzyma się ubrania, odtwarzacz jest szczelny i łatwo go wyczyścić.
Przyciski są dobrze oznaczone, łatwo wyczuwalne pod palcami i dobrze spełniają swoje zadanie.
Podsumowanie
Odtwarzacz ART AMP-01G to solidny gadżet pozwalający zabrać nam naszą muzykę nad wodę i pod wodę. Pod wodą sprawdza się bardzo dobrze, a słuchawki dostają więcej mocy. Jednak przy słuchaniu nad wodą, na spacerze, w pracy czy w domu sugerowałbym podłączanie lepszych słuchawek.
Cena
Od 131 zł
Nasza ocena
Sprzęt do testów dostarczył